Klan FortunaeFilii

Muaa! Artykul o żonach trafiony! <śmieje się> I ile w nim prawdy!

A gdzie ciag dalszy? Pisz Rudy! Ty wiesz jak lubie czytac Twoje opowiadania (zawsze sie ubawie doskonale).
Ps. A to z lapami kury to juz gdzies czytalam Wink

odp. dla Yori:
O to to to! Nie mogl ...

A ja dziekuje Mazrimowi i Damratowi! Oni wiedza za co.
(I przepraszam Damrata, on wie za co)

- Jesli chcesz widziec sie z Paili, moge kazac ja powiadomic - dziewczyna oparla sie o framuge, wyginajac brew z usmiechem - Ale czy ty w ogole wiesz jak ona wyglada? Bo cos mi sie wydaje ze nie bardz ...

Rozsiadla sie przy stole z dzbanem mocnego wina i oznajmila stanowczo:
"Wnosze o zmienienie przydomku temu cwanemu piernikowi na "Stary Zbereznik!" Na potwierdzenie swych slow uderzyla ...

W cieniu na schodach pojawila sie blondwlosa dziewczyna, dosc odwaznie i egzotycznie odziana, z antalkiem wina w dloni. Bynajmniej nie byla pijana, wodzac za Mazrimem leniwym spojrzeniem, lecz stalo s ...

Mazrimowi - on wie za co Smile

Ale nie wie ze zyskal wiecej niz sadzil Smile

Klan Artystów! Alez obrodzilo no no. I to calkiem udane! Orianko, podoba mi sie zwlaszcza "smutek", moze dlatego ze sama czasami tak wygladam...

Ja sie niczym nie pochwale <upycha papi ...

Przysiadla sie do elfki zamaszyscie, z rozczuleniem zagladajac w tobolek. "Pierwsza Ciotka" - mruknela zadowolona "To brzmi dumnie". Zmierzyla groznie wzrokiem sale czy aby ktos z ...

Z podziekowaniem dla Yoricci! Ha!

http://i30.photobucket.com/albums/c350/Yoricca/Amysia.jpg

Usmiechnela sie nader skromnie jak na jej mozliwosci. "Zeby jeszcze tak nie panikowal" - mruknela pod nosem, zachowujac jednakze pogodny wyraz twarzy. Tym niemniej sklonila glowe i musnela o ...

Zastanowila sie o czyjej strzale wspomniala Oriana i poprawila znaczaco kolczan na ramieniu. Juz ona by mu pokazala gdyby...
- Ach, mezczyzna? - usmiechnela sie uroczo - Mam nawet jedna taka rycine: ...

Odezwala sie niespodziewanie zza Mazrimowego fotela, kladac przedramiona na oparciu.
- A co ty sie tak o ta mroczna rozpytujesz, skarbie? - jej usmiech nie wrozyl nic dobrego. - Skoro nie lubi zakupo ...

Mua, jaki strrraszny ork <smieje sie cicho> Ale to... to chyba nie Ty Kadarrze? <zastanawia sie czy zaczac sie obawiac>

Na mysl o Thordanie mlasnela, wspominajac jego trunki i przegiela sie przez lade, by sprawdzic co tez karczmarz pod nia chowa dla specjalnych klientow. Baryleczka niczego nigdy przed nia nie chowal, a ...